Odżywka do rzęs? Wypróbuj koniecznie!

Zastanawiasz się pewnie, po co kobiety używają odżywek do rzęs. Jeżeli myślisz, że to kolejna fanaberia miłośniczek kosmetyków lub wybryk makijażystów, to jesteś w błędzie. Odżywki do rzęs to takie produkty, które przydadzą się każdej z was. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Która z kobiet nie chciałaby zachwycać pięknym spojrzeniem? I która z dziewczyn nie marzy o długich i gęstych rzęsach? Prawda, że większości z was choć raz przeszło to przez głowę! Co zatem zrobić, aby wyglądać pięknie i mieć zachwycające oczy? Przecież już wiesz! Odżywka do rzęs zapewne ci w tym pomoże. A jak wybrać tę idealną?

Odżywka do rzęs powinna w 100% spełniać twoje oczekiwania. Co to oznacza? Po pierwsze, produkt powinien stymulować wzrost nowych rzęs. Musi również wydłużać, pogrubiać i zagęszczać te, które już zdobią nasze oczy. Jakie inne właściwości ma idealna odżywka do rzęs? Produkt taki podkręca, wzmacnia, odżywia i nawilża. Jego skład jest bezpieczny dla skóry powiek i aparatu wzrokowego. Jeżeli zależy ci na naprawdę dobrej odżywce do rzęs, sprawdź, w jaki sposób się ją aplikuje. Nakładanie produktu powinno być szybkie i proste.

W wyborze najlepszej odżywki do rzęs pomoże ci zapewne poniższy ranking. Zebrano w nim najpopularniejsze produkty stymulujące wzrost rzęs. Opisano je według następujących kryteriów: właściwości, działanie, stosowanie, cena i miejsce, w którym można je kupić. Dzięki zestawieniu z całą pewnością znajdziesz najlepszą odżywkę do rzęs.

Zalotka do rzęs – jaką wybrać i jak jej używać?

Zalotka do rzęs pomaga uzyskać spektakularny efekt podkręcenia, pogrubienia i wydłużenia rzęs. Dzięki niej zyskują nie tylko rzęsy, lecz także oczy, które wydają się większe. Z drugiej strony, niewłaściwie dobrana zalotka nie nada rzęsom pożądanego wyglądu, a dodatkowo osłabi je lub nawet uszkodzi; w konsekwencji rzęsy zaczną się łamać i wypadać. Chociaż zalotka do rzęs to bardzo przydatne akcesorium, warto wiedzieć, jaką wybrać i jak jej używać. Jakie są rodzaje zalotek do rzęs i czy zalotka niszczy rzęsy?

Zalotka do rzęs – jaką wybrać?

Zasadniczo są dwa rodzaje zalotek: mechaniczne i elektryczne, ale oba mają swoje podkategorie. Ogólnie rzecz biorąc, zalotki mechaniczne są tańsze, a elektryczne – skuteczniejsze.

Rodzaje zalotek do rzęs

– Zalotki mechaniczne
Zalotki mechaniczne mogą różnić się między sobą wielkością (zalotki węższe lub szersze) i tworzywem (plastik lub metal). Warto wypróbować zalotki metalowe wyposażone w wymienne podkładki silikonowe lub gumowe, ponieważ są bezpieczniejsze dla rzęs i trwalsze. Takich właściwości nie mają zalotki plastikowe. Te ostatnie są nietrwałe, a efekt, jaki wywołują, jest mało spektakularny. Ponadto mogą wykrzywiać i łamać rzęsy.

– Zalotki elektryczne
Zalotki elektryczne to albo minilokówki do rzęs, albo zalotki o klasycznym kształcie, ale na baterie. Niezależnie od formy, działają tak samo: lekko się podgrzewają po włączeniu i dają trwały efekt podkręcenia rzęs – trwalszy niż zalotki mechaniczne.

Innym kryterium wyboru zalotki jest jej wielkość. Wygodniejsze w użyciu i skuteczniejsze są te, które za jednym pociągnięciem obejmują wszystkie rzęsy. Równie istotny jest kształt zalotki; te z zaokrąglonymi kleszczami są efektywniejsze niż zalotki kwadratowe, które nadają rzęsom sztuczny wygląd.

Zalotka do rzęs – jak jej używać?

Jeżeli wybrałaś właściwą zalotkę, wykonałaś pierwszy krok. Drugi jest równie ważny: musisz się nauczyć jej używać. Nieprawidłowo zastosowana zalotka do rzęs nie tylko nie poprawi ich wyglądu, lecz także pogorszy ich kondycję. Jeżeli zdecydujesz się na zalotkę termiczną, wraz z nią otrzymasz instrukcję obsługi. Standardowe lokówki do rzęs stosuje się tak jak tusze do rzęs. Różni je tylko efekt – tu podkręcenia, tam wytuszowania. Zalotki mechaniczne i te na baterie, które mają klasyczny kształt, są bardziej skomplikowane w użyciu. Z tego powodu warto znać następujące zasady i przestrzegać ich:

  1. Zalotki używamy przed aplikacją tuszu do rzęs. W przeciwnym razie jeżeli wosk zawarty w tuszu przyklei się do zalotki, przykleją się do niej także rzęsy.
  2. Jeśli rzęsy są sztywne i grube, zalotkę warto najpierw lekko podgrzać strumieniem ciepłego powietrza suszarki. Przed użyciem lokówki sprawdź, czy nie jest gorąca, ponieważ to mogłoby poparzyć rzęsy i powieki.
  3. Ręka, w której trzymasz zalotkę, nie może drżeć. Drżące ruchy ręki nie będą precyzyjne i mogą poskutkować nieefektownym zgięciem rzęs. Aby tego uniknąć, oprzyj dłoń na policzku w taki sposób, aby ręka była stabilna i nieruchoma.
  4. Nie używaj zalotki podczas jazdy samochodem, nawet na światłach, niezależnie od tego, czy to Ty prowadzisz. Jeżeli auto niespodziewanie ruszy, możesz nieumyślnie uszkodzić, a nawet wyrwać rzęsy.
  5. Najlepiej chwytać zalotkę kciukiem i palcem środkowym, co daje nad nią lepszą kontrolę. Jeżeli mimo to będzie Ci wygodniej manewrować zalotką, którą trzymasz kciukiem i palcem wskazującym, nie rezygnuj z tego.
  6. Rzęsy należy podkręcać etapami. Na każdej ich partii zaciskamy zalotkę na kilka sekund, ale nie dłużej niż na 10; w przeciwnym razie rzęsy będą nienaturalnie wygięte. Aby to zrobić, wystarczy przyłożyć zalotkę do rzęs tuż przy nasadzie, po czym mocno ją zacisnąć i przytrzymać. Następnie rozluźniamy ucisk i przesuwamy zalotkę nieznacznie poniżej nasady rzęs. Później zaciskamy ją na kilka sekund i rozluźniamy. Czynności powtarzamy, ale znowu nieco oddalamy zalotkę od nasady rzęs.
  7. Zalotka jest przeznaczona do podkręcania tylko górnych partii rzęs; dolne kręcą się naturalnie i nie ma potrzeby ingerować w ten proces.

Czy zalotka niszczy rzęsy?

Właściwie dobrana, prawidłowo użytkowana i dobrej jakości zalotka nie niszczy rzęs. Z tego powodu należy zwrócić uwagę, czy zalotka mechaniczna ma gumową podkładkę w miejscu, do którego przykłada się rzęsy. To zabezpieczenie jest bardzo ważne, ponieważ amortyzuje rzęsy. Nie warto kupować zalotki mechanicznej wykonanej z plastiku, ponieważ jej jakość pozostawia wiele do życzenia, a ona sama jest nietrwała. Ponadto aby uniknąć poparzenia rzęs i powiek, nie należy stosować zalotek elektrycznych, które są zbyt podgrzane.

Zalotka sama w sobie nie powinna niszczyć rzęs; jej szkodliwe działanie powodujemy my jako jej użytkowniczki. Największym grzechem, jaki popełniamy, jest stosowanie zalotki na rzęsy pomalowane tuszem. Konsekwencją takiego działania może być pokruszenie, a nawet utrata rzęs.

Technologia w tuszach do rzęs – długa droga do idealnej maskary

Pierwszy tusz do rzęs to mieszanka sadzy i wazeliny. Jak to się stało, że od malowania rzęs taką mieszanką przeszliśmy do profesjonalnych, hipoalergicznych, pielęgnujących maskar? Poznaj technologię tuszów do rzęs.

Co to jest tusz do rzęs? Tego nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. To zdecydowanie najchętniej i najczęściej stosowany kosmetyk do makijażu. Za jego pomocą wydłużamy swoje rzęsy, przyciemniamy i pogrubiamy. Choć wydaje się, że to wynalazek naszych czasów, to pierwowzory dzisiejszych tuszów produkowano już w starożytności.

Starożytny sposób na piękno

Egipcjanie przyciemniali swoje rzęsy, brwi i całe powieki tzw. proszkiem antymonowym. Robiono go z galenitu lub siarczanu ołowiu, malachitu i sadzy lub węgla drzewnego. Później stosowano podobne mieszanki w starożytnej Babilonii, Grecji i Rzymie, jednak po jakimś czasie zaprzestano ich używania. Kosmetyki do oczu pozostały popularne jedynie w krajach arabskich, gdzie po dziś dzień króluje kohl – mocno napigmentowana mieszanka ziół do makijażu oczu.

Pierwsze tusze do rzęs

Współczesność nie od razu przyniosła nam perfekcyjnie zaprojektowane i skomponowane maskary o wielu właściwościach. Pierwsze tusze do rzęs w niczym nie przypominały tych, które znamy. Miały formę sprasowanego ciemnego kosmetyku, który nakładało się na rzęsy osobnym pędzelkiem lub palcem (często po wcześniejszym namoczeniu). Najczęściej były to mieszanki mydła i pigmentu w proporcjach 1:1.

Nieco później wynaleziono tusz do rzęs w kremie. Żmudny i brudzący proces nabierania maskary z tubki zrewolucjonizowano dopiero w późnych latach 60., kiedy wynaleziono znaną nam szczoteczkę do tuszu do rzęs. Jej pierwowzorem był aplikator w formie wyżłobionego pręcika do nabierania tuszu z pojemnika.

Idealny pigment

W tuszu do rzęs zawsze najważniejszy był kolor, czyli wybór odpowiedniego pigmentu. Łatwo się domyślić, że używana w starożytności sadza nie była dobrym pomysłem, choć przez wiele lat producenci maskar stosowali właśnie pigmenty pochodzące od węgla lub smoły. Tych składników zakazuje dziś m.in. prawo federalne w USA.

Wraz ze wzrostem świadomości coraz częściej producenci maskar sięgają po naturalne pigmenty mineralne, które nie tylko barwią, ale też pielęgnują. Jednak nadal najczęściej stosowanym w tuszach do rzęs czarnym pigmentem jest „carbon black”, czyli sproszkowany węgiel lub jego tlenki o jaśniejszych odcieniach.

Sam pigment to za mało

Wraz z rozwojem technologii maskary to coraz częściej kompozycja syntetycznych substancji. Najczęściej skomponowana jest z wosków, olejów i wody, którym towarzyszy pigment. Większość tuszów do rzęs bazuje na parafinie i wosku pszczelim, ale nowoczesne i hipoalergiczne formuły zawierają raczej woski roślinne. Co jeszcze można znaleźć w składzie tuszu do rzęs? Oleje mineralne, oleje roślinne, alkohol, utwardzacze, proteiny i włókna.

Technologia tuszu do rzęs

Ważne pytanie na koniec. Jak powstaje tusz do rzęs? To mieszanka odpowiednich substancji, ale nawet mając je, nie uda nam się samodzielnie zrobić maskary. Proces produkcji tuszów do rzęs jest dziś bardzo zaawansowany. Wyróżnia się dwa rodzaje maskar ze względu na ich produkcję – bezwodne oraz tworzone metodą emulsyjną.

Niezależnie od metody produkcji dziś każdy tusz do rzęs przechodzi kontrolę jakości na różnych etapach produkcji. Sprawdza się nie tylko, jakie środki chemiczne zostały użyte w procesie produkcji, ale też kontroluje się ich ilość oraz końcowy skład.

Siwe rzęsy – dlaczego włoski siwieją i jak temu zaradzić?

Wiek dojrzały nie oszczędza ani naszej skóry, ani włosów, ani nawet rzęs. Wraz z wiekiem obniża się drastycznie potencjał ich wzrostu: włoski rosną krótsze, a także słabsze, cieńsze i podatne na uszkodzenia. Ich cebulki obkurczają się w pochewce włosa, więc linia rzęs przerzedza się. Czy małe włoski mogą siwieć? Jak sobie z tym poradzić?

Siwy włos to w pewnym wieku żadne zaskoczenie. Mimo tego, ze sytuacja nie należy do najmilszych – akceptujemy ją. Jednak siwiejące brwi lub rzęsy to często dosyć niemiła sytuacja i z pewnością jest zaskoczeniem dla niejednej kobiety.

Tymczasem zarówno rzęsy, jak i brwi są zbudowane tak samo, jak włosy na głowie – dlatego wraz z upływem lat mogą zacząć siwieć.

Co sprawia, że rzęsy i brwi siwieją?

  • – starzenie się organizmu
  • – nieodpowiednia dieta (niedobory witamin i mikroelementów)
  • – stres
  • – przyjmowanie niektórych leków (zwłaszcza antybiotyków)
  • – palenie papierosów
  • – niektóre chemiczne zabiegi na rzęsy
  • – niektóre choroby

Mam siwe rzęsy i/lub brwi – co zrobić?

Odbarwienie włosa wiąże się ze spadkiem melaniny w organizmie. Nie oznacza to oczywiście, że włos jest martwy – rzęsa będzie rosła, wypadała i „odradzała się” na nowo – zupełnie tak, jak dotychczas, jednak brak ciemnego koloru to proces nieodwracalny. Niezwykle rzadko zdarza się ze na miejscu siwej rzęsy wyrasta nowa w ciemnym kolorze – jest to jednak możliwe pod warunkiem, ze odpowiednio dbamy o rzęsy, dobrze się odżywiamy i zapewniamy woskom odpowiednią pielęgnację.

Siwe rzęsy i brwi – jak o nie zadbać?

Na szczęście istnieje kilka skutecznych sposobów na poprawę kondycji odbarwionych rzęs. Jak dbać o siwe rzęsy? Jak zatuszować siwiznę brwi lib rzęs?Oto sprawdzone sposoby:

1. Tusz do rzęs przyciemniający włoski – może to być maskara, która zawiera hennę – nakładana na włoski sprawia, ze te dzień po dniu stają się ciemniejsze, a siwy włos staje się coraz mniej widoczny. Dobrym pomysłem jest również zakup tuszu do rzęs, który zawiera składniki odżywcze i regenerujące.

2. Odżywka do rzęs – nie tylko wzmacnia i pobudza włoski do wzrostu, ale dba o ich kolor i opóźnia proces siwienia rzęs. Odpowiednio skomponowany produkt może tez przyciemniać ich kolor.

3. Henna, czyli farbowanie rzęs – to najszybszy sposób na zatuszowanie siwizny. Pamiętaj, ze farbowanie rzęs nie odżywia ich i nie hamuje postępującego siwienia, ale dobrze maskuje odbarwione włoski. Farbowanie rzęs najlepiej zlecić specjaliście (wykwalifikowanej kosmetyczce) i nie robić tego samodzielnie w domu.

Cykl wzrostu rzęs. Jak sprawić, że będą naturalnie długie i piękne?

Czy zastanawiałaś się kiedyś, jak rosną twoje rzęsy? Co możesz zrobić, żeby wyglądały lepiej? Życie każdej rzęsy zaczyna i kończy się w cebulce. Zrozumienie całego cyklu wzrostu rzęs to najprostsza droga do odkrycia, jak powinna wyglądać prawidłowa pielęgnacja. Czy wiesz, jaką rolę w tym procesie odgrywa odżywka do rzęs?

Kondycja wszystkich włosów na naszym ciele, włączając w to rzęsy, zależy od substancji, które absorbują z jedzenia. Ale nie tylko! Szybkość ich wzrostu zapisana jest w genach, zależy od ogólnej kondycji organizmu i stosowanych kosmetyków – w związku z tym różni się u każdej osoby.

ILE MAMY RZĘS?

Ich liczba może być różna. Na górnej powiece zazwyczaj rośnie od 150 do 250 rzęs rozłożonych w czterech rzędach. Na dolnej powiece jest ich natomiast mniej, od 50 do 150. Dolne rzęsy są też dużo krótsze niż górne. Warto wiedzieć, że wszystkie odchylenia od tej normy to nieprawidłowości. Jeśli rzęs jest zbyt mało, trzeba je wzmocnić i pobudzić ich wzrost.

PO CO NAM RZĘSY?

Nie bez przyczyny rzęsy rosną na krawędziach powiek. Każdy, nawet najdrobniejszy włosek spełnia określoną funkcję. Rzęsy podnoszą walory estetyczne makijażu i są naszą naturalną ozdobą. To jednak nie do tego zostały stworzone.

Z punktu widzenia anatomii funkcje rzęs to:

  • • zabezpieczanie przed dostawaniem się do oczu pyłków lub kurzu,
  • • ostrzeganie i ochrona oczu przed drobnymi owadami,
  • • odprowadzanie wyłapanych (także przez łzy) zanieczyszczeń,
  • • ochrona przed nadmierną ekspozycją na promieniowanie UV.

JAK ROSNĄ RZĘSY?

Nie mamy tego samego kompletu rzęs przez całe życie. Żywotność rzęsy wynosi średnio 3-4 miesiące. Rośnie ona cyklicznie. To znaczy, że w tym czasie zachodzi jeden cykl życia danej rzęsy, a zaraz po nim rozpoczyna się cykl życia kolejnej. W ciągu swojego życia każda rzęs przechodzi przez trzy fazy: anagen, katagen i telogen. Dowiedz się więcej na temat tego, jak rosną rzęsy.

1 – Anagen

Faza aktywnego wzrostu, która rozpoczyna cały cykl. W niektórych źródłach wyróżnia się dodatkowo wczesny oraz późny anagen. Na tym etapie rzęsy rosną bardzo intensywnie i faktycznie zwiększają swoją długość z powodu dynamicznych podziałów komórkowych w mieszku włosowym. Anagen może trwać od 2 do 3 tygodni lub dużo dłużej (to zależy od indywidualnych predyspozycji). Przez ten czas rzęsy wzrastają i stają się długie. Im więcej składników odżywczych dostaną, tym będą mocniejsze i zdrowsze. Czas trwania fazy aktywnego wzrostu rzęs tłumaczy, dlaczego nie są one tak długie, jak włosy. Cykl życia rzęs liczy się w tygodniach, podczas gdy przy włosach odmierza się go latami.

2 – Katagen

Wraz z zakończeniem podziałów komórkowych i fazy wzrostu rozpoczyna się katagen, czyli faza obumierania. To kolejne 3-4 tygodnie, a w zależności od indywidualnych predyspozycji nawet więcej. Katagen to moment odłączenia się rzęsy od mieszka włosowego, który przestaje pracować i ją odżywiać. Wszystkie włoski będące w tej fazie znajdują się cały czas na powiece, ale nie są już w żaden sposób umocowane. Każde mocniejsze pociągnięcie lub potarcie rzęs może spowodować ich wypadnięcie. Większość wypadających rzęs to właśnie rzęsy katagenowe, czyli z obkurczoną lub całkiem niewidoczną cebulką.

3 – Telogen

Ostatnia faza to telogen, czyli tzw. faza spoczynku. Trwa nawet 6-8 tygodni. W tym czasie mieszek włosowy przygotowuje się do wytworzenia nowej rzęsy, dlatego rozszerzają się naczynia krwionośne odpowiedzialne za dostarczanie substancji odżywczych do cebulek rzęs. W telogenie następuje wzrost nowej rzęsy, która wypycha obumarły włos, o ile nie wypadł już wcześniej. Wraz z wypadnięciem starej rzęsy i zastąpieniem jej przez nową cały cykl rozpoczyna się od nowa.

JAK POBUDZIĆ WZROST RZĘS?

Choć długie rzęsy są marzeniem wszystkich kobiet, nie wszystkie mają to szczęście, aby mieć je naturalnie piękne. Kondycja i wygląd rzęs zależy od wielu różnych czynników, które wpływają na to, jak rosną rzęsy – suplementacja od środka, metoda demakijażu, rodzaj używanych kosmetyków i przeprowadzanych na rzęsach zabiegów.

Rzęsy niszczą się pod wpływem:

  • – częstego przedłużania i zagęszczania,
  • – przewlekłego narażania na sytuacje stresowe,
  • – źle wykonanego lub pominiętego demakijażu,
  • – niewłaściwego używania zalotki,
  • – częstego doklejania sztucznych rzęs,
  • – intensywnego tarcia lub skubania rzęs,
  • – kosmetyków po terminie lub o złym składzie.

ODŻYWKA DO RZĘS

Najlepszy sposób na przyspieszenie wzrostu rzęs w ich naturalnym cyklu, czyli maksymalne wydłużenie fazy anagenu, to stosowanie odżywek do rzęs. Nie da się dostarczyć rzęsom odpowiedniej ilości składników odżywczych wyłącznie w zdrowej diecie, dlatego konieczne jest dostarczanie ich z zewnątrz. Tylko dobrze skomponowana odżywka do rzęs – taka jak Nanolash – odżywia i wzmacnia cebulki rzęs, pobudzając je do efektywniejszej pracy. Dzięki temu rzęsy mogą rosnąć dłuższe i grubsze, zachowując przy tym swoją naturalność i piękno.

Rzęsiście bujny artykuł, czyli wszystko o pielęgnacji rzęs

Wszystkie chcemy mieć piękne rzęsy, lecz nie do końca wiemy jak to osiągnąć.

Większość z nas nie ma często pojęcia, że nieświadomie same przyczyniamy się do niszczenia małych włosków. Często nie wiemy też, jak o nie dbać, by rosły dłuższe i zdrowsze. Tymczasem wystarczy drobna zmiana w pielęgnacji, aby rzęsy odwdzięczyły się nam pięknym wyglądem i nie niszczały, ani nie wypadały w nadmiarze. Jak poprawnie pielęgnować rzęsy, by były mocne i długie? Poznaj urodowe triki i przydatne wskazówki na temat ich pielęgnacji.

Pielęgnacja rzęs – kilka faktów o małych włoskach

  • ● Rzęsa to włos, który jest zbudowany identycznie, jak ten na głowie. Na górnej powiece rośnie zazwyczaj od 150-250 rzęs, zaś na dolnej od 50 do 150
  • ● Znaczna liczba cebulek włosowych jest nieaktywna i nie „produkuje” małych włosków. Można je pobudzić do pracy odpowiednim kosmetykiem (czyli odżywką do rzęs)
  • ● Górne rzęsy są dłuższe i mają długość od 8 do 12 mm, a dolne od 6 do 8 mm.
  • ● Cebulka rzęsy jest jej żywą częścią – to ona odpowiada za jej zdrowie, siłę i poprawny wzrost; ona też dostarcza największy procent substancji odżywczych do wnętrza małego włoska.
  • ● Rzęsa żyje około 100-150 dni, następnie wypada, a na jej miejscu wyrasta nowa, młoda

Pielęgnacja rzęs – jak o nie dbać by były piękne?

  • ● Nigdy nie zasypiaj w makijażu, czyli z pomalowanymi rzęsami
  • ● Stosuj delikatne płyny do zmywania tuszu – im bardziej inwazyjny demakijaż, tym bardziej słabną rzęsy; wybieraj płyny micelarne lub dwufazowe nie wymagające pocierania powieki podczas demakijażu
  • ● Wzmacniaj cebulki – odżywka do rzęs to innowacyjny i bezproblemowy w aplikacji specyfik, który w dodatku nie jest czasochłonny; po kilku tygodniach cebulki wzmocnią się i pobudzą, cykl życia rzęsy wydłuży się, a ona urośnie znacznie dłuższa, grubsza i piękniejsza
  • ● Unikaj tuszów do rzęs z kontrowersyjnym składem: większość ma syntetyki i wysuszające substancje, które osłabiają rzęsy
  • ● Wybieraj maskary bogate w składniki odżywcze – najlepiej działają na rzęsy roślinne wyciągi i witaminy
  • ● Zrezygnuj z zalotki – bardzo niszczy i łamie rzęsy
  • ● Zwracaj uwagę na to, czy Twoja dieta obfituje w witaminy, cynk, żelazo i kwasy omega
  • ● Jeśli lubisz olejek rycynowy – stosuj go z umiarem – nadaje się on bardziej do pielęgnacji brwi niż rzęs. Może bowiem dostać się do worka spojówkowego i podrażnić śluzówkę oraz powodować dyskomfort w widzeniu
  • ● Doklejasz sztuczne rzęsy? Pamiętaj, że dołączony do nich klej niszczy rzęsy, zdejmowanie znacznie osłabia cebulki i powoduje wyrywanie rzęs
  • ● Jeśli Twoje rzęsy są bardzo jasne na końcach – możesz poprawić ich wygląd niemal od reki – wystarczy zafundować im zabieg farbowania za pomocą henny; staną się optycznie nieco dłuższe i będą ładnie wyglądały nawet po demakijażu

Jak samodzielnie przykleić sztuczne rzęsy?

Sztuczne rzęsy to łatwy i tani sposób na makijaż oczu. Na to rozwiązanie decydują się przede wszystkim te kobiety, które liczą na natychmiastowy efekt podkreślonych rzęs. Sztuczne rzęsy można przykleić w gabinecie kosmetycznym, ale zabieg jest dość kosztowny i czasochłonny oraz wymaga regularnego uzupełniania. Alternatywę dla profesjonalnego zabiegu stanowi samodzielna aplikacja paska z rzęsami. Podczas gdy kosmetyczka dokleja do naturalnej rzęsy przynajmniej jedną rzęsę sztuczną, samodzielna aplikacja rzęs polega na umieszczeniu tuż nad górną linią rzęs paska z kompletem sztucznych włosków. Jak zakładać i zdejmować sztuczne rzęsy?

Jak zakładać sztuczne rzęsy?

Zanim to zrobisz, przyciemnij czarnym lub brązowym eyelinerem linię tuż nad górną powieką. Następnie dokładnie wytuszuj naturalne rzęsy tak, aby nie były posklejane i nie znajdowały się na nich grudki. Zamiast tego dzień lub dwa dni wcześniej możesz nałożyć hennę.

Sztuczne rzęsy wyjmij z pudełka bardzo ostrożnie, najlepiej za pomocą pęsety. Zanim je przykleisz, sprawdź, czy długość paska jest odpowiednia. Jeżeli jest za długi, przytnij go od zewnętrznej strony. Rzęsy powinny zaczynać się ok. 1-2 mm przed krawędzią tęczówki od strony wewnętrznej i kończyć ok. 1-2 mm przed zewnętrznym kącikiem.

Po dostosowaniu długości pasków należy na nie zaaplikować odrobinę kleju i odczekać ok. 30-50 sekund, aż ten przyschnie. Następnie przytwierdź sztuczne rzęsy jak najbliżej naturalnych linii i delikatnie dociśnij. Ewentualne nierówności i luki można wyrównać czarnym eyelinerem.

Jak zdejmować sztuczne rzęsy?

Klej, za pomocą którego przyklejamy sztuczne rzęsy, powinien stać się elastyczny, co ułatwi jego odklejenie od skóry. Zewnętrzną krawędź paska należy podważyć paznokciem lub pęsetą i delikatnie go pociągnąć w kierunku do wnętrza oka. Pozostałości kleju łatwo usunie oliwka, mleczko kosmetyczne lub płyn dwufazowy. W tym celu należy przykładać do powieki nasączony wacik tak długo, aż klej się rozpuści. Jeżeli to nie przyniesie rezultatu, warto posmarować powieki odrobiną wazeliny.

Sztuczne rzęsy są wielokrotnego użytku. Gdy je odkleimy, należy usunąć z nich pozostałości kleju, najlepiej za pomocą pęsety. Następnie wkładamy je do oryginalnego pudełka; dzięki temu rzęsy nie stracą pierwotnego kształtu.

Chcesz mieć rzęsy jak z obrazka? Unikaj tych błędów w makijażu!

Zdawałoby się, że o tuszu do rzęs, a zwłaszcza o tym, jak się niem malować wiemy już wszystko. Tymczasem błędy w makijażu rzęs wciąż są czymś powszechnym. Jeśli zatem irytujesz się, ze Twoje rzęsy wcale nie wyglądają, jak z wiele obiecującej reklamy kosmetyku – sprawdź, czy nieświadomie nie popełniasz któregoś z podstawowych błędów w makijażu rzęs.

Najczęściej popełniane błędy w makijażu rzęs

1. Donatella Versace twierdziła, że tuszu do rzęs nigdy nie jest za wiele. Niestety, ten przywilej najwyraźniej nie dotyczy wszystkich, dlatego zanim nałożysz trzecią lub czwartą warstwę maskary zastanów się, czy twój tusz do rzęs temu sprosta. Najczęściej skutkuje to posklejanymi włoskami i efektem tzw pajęczych nóżek.

2. Nałożyłaś pierwszą warstwę tuszu do rzęs i czekasz grzecznie, aż wyschnie? Szkoda czasu i ryzyka: najlepiej bowiem pracuje się na wilgotnym tuszu do rzęs. Wie to każdy stylista i makijażysta. Dlatego drugą warstwę maskary nakładaj jeszcze zanim ta pierwsza wyschnie do końca – wówczas uda ci się dobrze wystylizować rzęsy i nie dorobisz się nieładnych grudek na zwieńczeniu włosków.

3. Pompujesz szczoteczkę w maskarze? Robi to niemal 90% kobiet. Polega to na energicznym wtłaczaniu spiralki do buteleczki z tuszem – raz po raz. Myślimy wówczas, że nabierze ona więcej maskary i że ta lepiej rozprowadzi się między włoskami szczoteczki, zanim przystąpimy do malowania. Niestety ten zabieg jedynie wtłacza dużą (i zupełnie zbędną) ilość powietrza do butelki. Maskara zmienia wówczas swą konsystencję i nie maluje już tak ładnie, jak zazwyczaj.

4. Wiemy, że rano nie ma zbyt wiele czasu na poranny makijaż, ale czasem lepiej darować sobie aplikację cienia lub pomadki, a skupić się na precyzyjnym pomalowaniu rzęs. Niestarannie lub szybko wytuszowane psują cały makijaż i bywa, ze maskara odbija się na górnej i dolnej powiece. Warto w takiej sytuacji zastosować znany trick makijażystów i blogerek: między rzęsy a skórę przyłóż łyżeczkę i dopiero maluj włoski. Nadmiar tuszu zostanie na łyżce, a powieka nie pędzie poplamiona.

5. Jeśli nie myjesz szczoteczki w tuszu do rzęs – złogi maskary osadzają się w jej zagłębieniach i podczas makijażu trafiają na Twoje rzęsy. Na takiej spiralce bardzo łatwo namnażają się bakterie. Pamiętaj, że szczoteczka w tuszu do rzęs powinna być myta wodą lub delikatnym płynem nie powodującym podrażnień. Najlepiej robić to raz – dwa razy w tygodniu.

Lifting rzęs a trwała rzęs z henną – różnice

Nic tak nie zdobi twarzy kobiety jak piękne rzęsy, które przyciągają uwagę nie tylko mężczyzn, lecz także innych kobiet. Długie, podkręcone rzęsy powiększają optycznie oko i sprawiają, że spojrzenie nabiera głębi. Niestety, nie każda kobieta może się poszczycić rzęsami jak firanki. Na szczęście, istnieje wiele metod ich zagęszczania, pogrubiania czy wydłużania, między innymi lifting rzęs i trwała rzęs z henną. Na czym polegają oba zabiegi i jakie są między nimi różnice?

Na czym polega lifting rzęs?

– Klasyczny lifting rzęs z henną
Lifting rzęs to zabieg kosmetyczny, który ma na celu ich podkręcenie nawet na 8 tygodni. Zabieg składa się z kilku etapów. Najpierw za pomocą specjalnego kleju zabezpiecza się rzęsy silikonową podkładką. Następnie nakłada się na nie odżywkę stabilizującą, której działanie przypomina właściwości kosmetyków stosowanych przez fryzjerów w celu trwałej ondulacji. Na zakończenie rzęsy zostają nasączone tuszem lub henną w odpowiednio dobranym kolorze, dzięki czemu wyglądają jak po użyciu maskary.

– Lifting rzęs LVL
Lifting rzęs LVL (lenght volume lift ‘zabieg trwałego podkręcania rzęs’) to bezinwazyjna metoda liftingu, która polega na podkręceniu i uniesieniu rzęs od samej nasady. Zabieg jest dedykowany osobom, które mają proste rzęsy i chciałyby nadać im nowy wygląd. Podczas zabiegu kosmetyczka nakłada na rzęsy preparat, który umożliwia swobodne modelowanie ich struktury, a w efekcie odżywia je i regeneruje. Ten etap trwa około 15-20 minut. Kolejny polega na podkręceniu rzęs za pomocą niewielkich wałeczków lub silikonowych szablonów. Po upływie 15-20 minut preparat zostaje usunięty, po czym nakłada się utrwalacz i oliwkę nabłyszczającą, które mają przedłużyć efekt podkręcenia. Ten ostatni utrzymuje się nawet przez 10 tygodni. O trwałości zabiegu decyduje prawidłowa pielęgnacja podkręconych rzęs.

W pierwszej dobie po zabiegu nie należy:
– aplikować tuszu do rzęs,
– korzystać z basenu i sauny,
– wykonywać żadnych zabiegów na twarz, zwłaszcza parowych,
– nakładać kremu w okolice oczu,
– pocierać oczu i moczyć rzęs.

Ponadto w profesjonalnych salonach kosmetycznych klientki dostają serum nawilżające, które aplikują na rzęsy samodzielnie w domu przez około tygodnia po zabiegu.

Dla kogo jest przeznaczony lifting rzęs LVL?
Zabieg jest dedykowanym wszystkim kobietom, którym podoba się efekt, jaki daje podkręcenie rzęs zalotką. Ten ostatni będzie prezentował się najlepiej na naturalnie długich i prostych rzęsach. Mimo to z zabiegu częściej korzystają kobiety o krótkich rzęsach, które dzięki temu wydają się dłuższe.

Lifting rzęs – przeciwwskazania
Głównym przeciwwskazaniem do przeprowadzenia liftingu rzęs są włoski bardzo słabe i kruche lub bardzo grube i sztywne. Ponadto zabieg nie jest wskazany w przypadku nadmiernego wypadania rzęs, chorób alergicznych i infekcji oczu, jaskry, zaćmy, retinopatii cukrzycowej, zespołu nerwowego wyrywania rzęs, zapalenia spojówek i zespołu suchego oka.

Soczewki kontaktowe nie są przeciwwskazaniem do liftingu rzęs; wystarczy je zdjąć przed zabiegiem.

Na czym polega trwała rzęs z henną?
Trwała rzęs, podobnie jak lifting, polega na trwałym kształtowaniu i podkręceniu rzęs za pomocą profesjonalnych preparatów – z tą różnicą, że te preparaty są łagodniejsze, więc bezpieczniejsze dla oczu.

Na przyklejone do specjalnego wałeczka rzęsy górnej powieki nanosi się płyn do trwałej ondulacji, po czym utrwala. Zabieg jest bezbolesny i trwa około 30 minut. Bezpośrednio po nim można wykonać hennę na rzęsy, zwłaszcza że końcówki rzęs mają tendencję do nieznacznego rozjaśniania się podczas zabiegu.

Efektem zabiegu jest podkręcenie rzęs, które utrzymuje się przez około 2 miesięcy. Rzęsy po trwałej nie wymagają specjalnego traktowania. Wadą ondulacji rzęs jest lekkie zniszczenie ich struktury, ponieważ substancje chemiczne zastosowane podczas zabiegu w pewnym stopniu pogarszają kondycję naturalnie rosnących włosków.

Trwała na rzęsy – przeciwwskazania
Przeciwwskazaniem do przeprowadzenia zabiegu są: słabe rzęsy, wrażliwa skóra okolicy oczu, oczy wyczulone na dotyk, alergia, stan zapalny oczu, choroby zakaźne, niedomykalność powiek, przebyta operacja okulistyczna, sztuczne rzęsy i świeża plastyka powiek.

Soczewki kontaktowe, podobnie jak w przypadku liftingu rzęs, nie są przeciwwskazaniem do przeprowadzenia trwałej rzęs, ale przed zabiegiem należy je zdjąć.

Rzęsy jedwabne. Czym różnią się od pozostałych sztucznych rzęs?

Jedwabne rzęsy są jednym z rodzajów sztucznych rzęs obok rzęs z futra norek i syntetycznych. Jakiś czas temu sztucznych rzęs używano wyłącznie w celu uzyskania teatralnego wyglądu. Dziś kobiety noszą je na co dzień. Niektóre z nich robią to dla spektakularnych efektów, inne z chęci zaoszczędzenia czasu na codziennym makijażu oczu. Czy powinny wybrać właśnie rzęsy jedwabne?

Techniki przedłużania rzęs

Rzęsy jedwabne można stosować niezależnie od techniki przedłużania. Przedłużanie rzęs metodą 1:1 polega na doklejeniu jednej rzęsy sztucznej do każdej rzęsy naturalnej. Zamiast tego można zdecydować się na doczepienie gotowych pasków rzęs. Obie techniki różnią się pod względem trwałości, ceny i efektów. Niezależnie od tego, którą z nich wybierzesz, możesz wykorzystać rzęsy jedwabne.

Jedwabne rzęsy – właściwości

Ten rodzaj sztucznych rzęs został wykonany z protein jedwabiu. Rzęsy jedwabne mają zalety, których pozbawione są rzęsy syntetyczne. Po pierwsze, efekt, który osiągamy dzięki nim, uchodzi za bardzo naturalny, dlatego trudno określić, które z włosków należą do nas, a które zostały przyklejone. Naturalny efekt rzęs jedwabnych potęguje ich różna grubość; rzęsy jedwabne, podobnie jak naturalne, są grubsze u nasady i cieńsze na końcach. Ponadto ten typ sztucznych rzęs nie obciąża rzęs naturalnych. W przeciwnym razie te ostatnie stałyby się słabsze i podatniejsze na wypadanie.

Sztuczne rzęsy a tusz do rzęs

Chociaż sztuczne rzęsy nie osłabiają naturalnych włosków i nie prowadzą do ich wypadania, zarazem nie poprawiają ich kondycji. Z tego powodu nie należy się na nie decydować w sytuacji, gdy nasze rzęsy są osłabione. Lepszym rozwiązaniem będzie odpowiedni tusz do rzęs. Jaki tusz do rzęs jest odpowiedni? Taki, który nie tylko ma określone właściwości upiększające, lecz także zawiera substancje kondycjonujące. W składzie tuszu do rzęs warto szukać takich składników jak:

  • – ekstrakt z kiełków soi,
  • – wyciąg z kiełków pszenicy,
  • – ekstrakt z korzenia tarczycy bajkalskiej (bajkalina),
  • – prowitamina B5 (panthenol),
  • – witamina E,
  • – arginina,
  • – pigment pudrowy.

Wszystkie te substancje zadbają o kondycję naszych rzęs, to znaczy odżywią je, nawilżą i zregenerują oraz pobudzą ich wzrost i zapobiegną ich wypadaniu.

Ciekawostki o tuszach do rzęs. Tego nie wiedziałaś o swojej maskarze!

Używamy go każdego dnia, a tak naprawdę niewiele wiemy na jego temat. Kto wynalazł tusz do rzęs? Jaka jest jego historia? Poznaj najciekawsze fakty na temat tuszów do rzęs. Przekonaj się, czy wiesz, jaką datę przydatności ma maskara.

1. Nie ma zgodności, co do tego, kto wynalazł tusz do rzęs.

Najczęściej spotyka się informację, że prototypem dzisiejszej maskary był wynalazek T. L. Williamsa, który zmieszał wazelinę z pyłem węglowym, aby pomóc swojej siostrze Maybel rozkochać w sobie niewiernego narzeczonego. Historia ta wydarzyła się w 1913 roku, a już dwa lata później powstała firma Maybelline, której nazwa powstała z połączenia imienia Maybel oraz wazeliny. Tak naprawdę nie wiemy, ile jest w tym prawdy.

Niewiele osób wie, że tak naprawdę pierwszy tusz do rzęs został wynaleziony niemal 100 lat wcześniej przez Eugene Rimmela. Do dzisiaj w wielu językach np. francuskim i portugalskim słowo „rimmel” oznacza po prostu tusz do rzęs. Popularyzatorem wynalezionego w 1830 przez Rimmela tuszu był jednak wspomniany wcześniej Williams. Początkowo nazwał go Lash-Brow-ine, dopiero później zmieniając nazwę na Maybelline.

2. Dlaczego otwieramy usta podczas malowania rzęs?

Wiele kobiet odruchowo otwiera usta podczas malowania rzęs. Na co dzień nie zastanawiamy się nad tym, dlaczego to robimy. Rozwiązanie tej zagadki jest jednak bardzo proste – kiedy mamy otwarte usta łatwiej jest nam powstrzymać mruganie!

3. Każdy kolejny tusz do rzęs to mała rewolucja.

Mogłoby się wydawać, że tusz do rzęs do kosmetyk, w którym ciężko o innowacje – ma dobrze malować. Okazuje się jednak, że każda zmiana to mała rewolucja w świecie makijażu.

Pierwsze próby stworzenia kosmetyku do przyciemniania i podkreślania rzęs podjęto w Egipcie, mieszając khol, miód i odchody krokodyla. To temu wynalazkowi zawdzięczamy, że ktoś w ogóle zaczął podejmować próby stworzenia maskary. Kolejna rewolucja, po wprowadzeniu na rynek maskary Maybelline, to stworzenie w 1938 roku wodoodpornego tuszu do rzęs. Choć początkowo składał się on aż w 50% z łatwopalnej terpentyny, okazał się bestsellerem. Dopiero 20 lat później marka Revlon wprowadziła tusz do rzęs ze szczoteczką! Wszystkie wcześniejsze wersje miały formę pomady. Kolejna rewolucja to wprowadzenie pierwszego kolorowego tuszu do rzęs.

Dziś również każda kolejna udoskonalona formuła lub zmieniona forma aplikatora to mała rewolucja, która ma przybliżyć nas do łatwego, trwałego i perfekcyjnego makijażu.

4. Jak długo tusz do rzęs zachowuje świeżość?

Ze wszystkich dostępnych na rynku kosmetyków (nie wliczając w to produktów handmade bez konserwantów) to właśnie tusz do rzęs ma najkrótszy termin przydatności. Zaleca się wymieniać go co 3-6 miesięcy, ponieważ po tym czasie traci swoje właściwości, a wewnątrz opakowania gromadzi się zbyt wiele niebezpiecznych dla oczu bakterii.